Na samym początku, gdy materiał z którego wytwarzano bas-de-hausse był jeden, kobiety nie miały większego dylematu. W tym czasie pończochy były szyte z jedwabiu lub aksamitu, stanowiły więc artykuł drogocenny. Po drugiej wojnie światowej na skutek wynalezienia nylonu okazały się bardzo popularne. Nylon posiadał tę cechę, że rajstopy były delikatniejsze, i ładnie podkreślały kobiece kształty. Dodatkowo pończochy z nylonu były mniejszym wydatkiem, i przez to dostępne również dla urzędniczek.
Współczesne rajstopy mają swój początek tak naprawdę pod koniec lat 50, kiedy ich ”ojciec” skomponował pończochy i majtki. Taki wynalazek wynalazek spopularyzowały popularne amerykańskie piosenkarki, w tym Marilyn Monroe i Audrey Hepburn. Polki z chęcią uznały za swój trend i w krótkim czasie pończochy nylonowe znalazły się w każdej damskiej garderobie. Polscy projektanci intensywnie pracowali nad modyfikacją formuły i wprowadzili do produkcji stylon, nazywany również elastilem. Nasze mamy i babki miały zwyczaj określać je "helanko".
Następne dekady przyniosły nowe kompozycje materiałów, dzięki którym rajstopy są jeszcze efektowniejsze. Wciąż powszechny nylon (czyli poliamid) współcześnie jest bazą dla popularnej mikrofibry. Kamieniem milowym w produkcji rajstop była wynaleziona w 1959 roku lycra, która zapewnia przyleganie do nóg. Można ją spotkać także inną nazwą - elastan, dorlastan, spandex.

Rewolucja nastąpiła gdy z czasem okazało się że lycra może mieć różne zastosowanie. Dobrana do poliamidu pozwala na na produkcję wygodniejszej odzieży - np. legginsów. Każda z nas przekonała się że legginsy są bardzo wygodne i szybko dostosowują się do sylwetki, nie ograniczając codziennego zachowania. Co więcej, coraz częściej można zobaczyć kombinację rajstop i legginsów, doskonałe na zimne wieczory.
Niestety elastan nie należy do tanich surowców, dlatego branżę opanowały wyroby z wątpliwych wymienników. Łatwo daje się rozpoznać ich jakość - np. rajstopy ze stretchu są napięte, a po pewnym terminie obserwuje się sieć pękniętych linek. produkty pończosznicze zawdzięczają sprężystość dzięki poliestrowi, który absorbuje się do włókien naturalnych, np. bawełny.

Przyjęło się, że producent rajstop informuje na metce o składzie i wartości DEN. Jest to skrócona wersja od "denier" i pokazuje grubość tkaniny. Im większa wartość DEN, tym mocniejsza rajstopa. Parametr jest powszechny i nadaje się do każdego gatunku pończoch - zarówno tych z elastanu jak i akrylu. Gdy chodzi o skład, to im znaczniejszy stosunek lycry do innych włókien, tym atrakcyjniejsze i solidniejsze rajstopy. Materiały składowe i wskaźnik denier determinują takie właściwości rajstop jak stopień krycia, zmatowienie. Najbardziej maskujące są wyroby z akrylu, puszystego i odpornego włókna. Warto wiedzieć, że uniwersalne jest nazewnictwo barw rajstop – popularne kolory to cieliste Sand, Caramel i ciemne Navy. Jeśli chodzi o bilans cenowy – zależy od denier DEN, materiałów i deseni. Rajstopy ze wzorem są zawsze droższe od standardowych. Najtańsze są są rajstopy cienkie, zaś kryjące to nakład niekiedy ponad 50 zł. Najwięcej kosztują funkcjonalne - np. przeciwżylakowe.